eko-żywność
czysta woda
suplementy
Paweł Bilski
https://pawelbilski.pl
tel. 509 714 295
e-mail: pabil@interia.pl
Każdy kto jest zainteresowany i chciałby być na bieżącą z tym co dzieje się w Coral Clubie, może mieć dostęp do tych informacji po zarejestrowaniu się.
Przedstawiamy Państwu artykuł napisany na podstawie wystąpienia Joela Wollesa.
dodano: 2015-10-16.
więcej ...Jak zamawiać produkty
zobacz prezentację ->
Jak rejestrować w Coralu
zobacz prezentację ->
Adresy Coral Clubu
ściągnij plik ->
Ale od niedawna - od około półwiecza - coraz częściej słyszymy o nowej postaci wody - o wodzie skażonej chemicznie. Co to znaczy? W tym miejscu należy zaznaczyć,że wśród wszystkich płynów,jakie występują w przyrodzie,to właśnie woda jest najlepszym rozpuszczalnikiem. Żadna inna ciecz nie potrafi rozpuścić w sobie tylu substancji co woda -obecnie znanych jest ponad 2500 związków chemicznych,które rozpuszczają się w wodzie tak szybko i tak łatwo jak sól kuchenna w zupie albo cukier w kawie lub herbacie. Wśród tych związków niemałą część stanowią związki toksyczne -chorobotwórcze i rakotwórcze.
Skąd się biorą one w wodzie? Otóż taka jest cena za postępujący proces industrializacji. Nie można nic produkować bez towarzyszących odpadów,również pod postacią ścieków przemysłowych. Rolnicy nie mają dziś szansy na uzyskanie obfitych płodów rolnych bez stosowania nawozów sztucznych oraz trujących pestycydów. Przemysł spożywczy nie potrafi już funkcjonować bez użycia chemicznych polepszaczy i konserwantów. Do odpadów zaliczyć należy również środki higieny osobistej oraz środki czystości (detergenty, kremy, balsamy itp.), które po zużyciu trafiają do kanalizacji,rzek i do zakładów wodociągowych. Tysiące ton zużytych oraz niewykorzystanych lekarstw także lądują w rzekach (bo ich resztki znajdują się w naszych odchodach)lub na śmietniskach (bo tam wyrzucamy przeterminowane środki)
Czy chciałbyś pić wodę ze studni wywierconej na środku śmietniska? Nie? A przecież pijesz taką i to każdego dnia. Wszystkie skażone chemicznie wody ze śmietnisk (odcieki) również płyną do rzek. Miliony ton pyłów i związków chemicznych,które zalegają na powierzchni wszystkich miast i osiedli, tysiące ton opon samochodowych startych na naszych drogach,tysiące ton pestycydów wylewanych i wysypywanych na wszystkie pola,lasy i łąki -wszystko to zmywane jest przez deszcze i topniejące śniegi i trafia do rzek. Czy teraz wiesz,że współczesne rzeki są największym "śmietniskiem" związków chemicznych rozpuszczonych w wodzie? Aż 97%z nich nie można wyczuć żadnym z naszych zmysłów - są bowiem niewidoczne,bez smaku i bez zapachu. Są dwie odpowiedzi na pytanie dlaczego społeczeństwo tak rzadko kojarzy swoje choroby z jakością spożywanej wody. Pierwsza - bo rozpuszczonej w wodzie chemii nie widać i nie da się wyczuć smakiem oraz zapachem. Druga - bo skutki spożywania z wodą pitną niebezpiecznych związków chemicznych pojawiają się dopiero po wielu latach,nierzadko w przyszłych pokoleniach. Tymczasem większość specjalistów z dziedziny nauk o środowisku jest przekonana o tym,że 85%nowotworów u człowieka jest spowodowanych stałym stykaniem się z substancjami zawartymi w wodzie i w powietrzu. Uważa się również,że w przypadku substancji rakotwórczych każde ich stężenie,nawet minimalne,jest szkodliwe.
Wszystkie związki chemiczne,które rozpuszczone są w wodzie, zmuszeni jesteśmy wypijać wraz z nią,ponieważ żadna z tradycyjnych metod jej oczyszczania ich nie usunie. W związku z pogarszającą się stale jakością wód pitnych z kranu i ze studni wzrosła w ostatnich latach na Zachodzie i w Polsce sprzedaż wód mineralnych. Przez długi czas wody te były nieskazitelnie czyste -do 1990 roku ustawa regulująca wymagania stawiane wodom mineralnym nie dopuszczała w nich nawet śladowych ilości związków chorobotwórczych. Ale tak było kiedyś i czasy czystych wód mineralnych minęły bezpowrotnie. Dlaczego? Powód jest prosty -wydobywane z głębin na powierzchnię ziemi wody mineralne muszą być natychmiast uzupełniane wodami powierzchniowymi. A ponieważ na powierzchni nie ma już czystych, nieskażonych wód,musiało również dojść do skażenia wód mineralnych. A co w takiej sytuacji zrobili nasi ustawodawcy? Ot,po prostu,zmienili przepisy - od 1990 roku obowiązują w Polsce ustawy,które zezwalają na obecność w wodach mineralnych detergentów,metali śmierci,pestycydów oraz wielu innych związków chorobotwórczych. Tak zatrute wody,oferowane w handlu,nadal nazywane są mineralnymi,tylko że ich konsumenci nie wiedzą o tym,iż kupują i piją to samo,co mają w kranie,i płacą za to od 100 do 200 razy więcej. Tak długo,jak obowiązywały stare i jednocześnie ostre przepisy (czyli do 1990 r.), mieliśmy w Polsce tylko 28 wód mineralnych (Mazowszanka, Kryniczanka, Żywiec, Nałęczowianka itp.). Obecnie jest ich w Polsce ponad 600,a w każdym miesiącu zgłaszają się nowi producenci tych ponoć najzdrowszych wód. I jak tu się temu dziwić,skoro każdy posiadacz działki może wodę ze swojej studni sprzedawać jako mineralną. Wystarczy atest z Państwowego Zakładu Higieny w Poznaniu, który zgodnie z nowym prawem każdy łatwo dostanie,i interes gotowy.
Ale na rynku pojawił się nowy konkurent -urządzenia do oczyszczania wody działające na zasadzie odwróconej osmozy. A jest on bardzo groźny dla innych,ponieważ jako jedyny wykorzystuje urządzenia, które potrafią skutecznie usunąć z wody to,co jest w niej najbardziej niepożądane - chemię. Produkcję oraz sprzedaż domowych urządzeń osmotycznych rozpoczęto w USA w latach 60 ubiegłego stulecia. Tam też są one najbardziej popularne,a w sklepach amerykańskich sprzedaje się obecnie wyłącznie wodę osmotyczną. Ogromną popularnością cieszy się też odwrócona osmoza w Europie Zachodniej, a od blisko 20 lat również w Polsce rośnie liczba ich posiadaczy. W związku ze wzrostem spożycia wód osmotycznych,maleje popyt na wody "mineralne". W USA zniknęły one całkowicie z półek sklepowych, a w Europie Zachodniej popyt na nie uległ nagle zahamowaniu. Również w Polsce wszyscy posiadacze urządzeń osmotycznych przestają kupować wody mineralne w sklepach -mają ją przecież teraz w domu. Ocenia się,że co 20 rodzina w naszym kraju posiada już w swojej kuchni urządzenie osmotyczne,a ich liczba nieustannie rośnie.
Producenci wód mineralnych zaczynają się martwić o swoją przyszłość,bo widzą w osmozie poważnego konkurenta. A ponieważ konkurencji się nie lubi,to robi się wszystko,by utrudnić jej życie, a najlepiej znieść z rynku. I tu zgodnie z zasadą "każda sroka chwali swój ogon" producenci i handlowcy wód mineralnych wymyślają mnóstwo argumentów promujących ich towar oraz argumentów mających skompromitować nasz towar. Nam nie pozostaje zatem nic innego,jak się bronić. Robimy to jednak z uśmiechem na twarzy,bo jesteśmy pewni swojej wygranej - producenci wód mineralnych muszą okłamywać swoich klientów,a nam wystarczy mówić po prostu prawdę.
Zanim wytłumaczymy istotę działania osmozy naturalnej i odwróconej opiszemy budowę półprzepuszczalnych błon osmotycznych (w technice: membran), bez których zjawiska te nie miałyby miejsca.
Półprzepuszczalne błony osmotyczne występujące w naturze, to bardzo cienkie materiały o wyjątkowo małej porowatości. Otóż pory takich błon posiadają wielkość około 0,0001µ. Dużo to czy mało? Przypomnijmy sobie, że 1 mm jest 1000 razy większy od mikrometra (µ) co oznacza, że pora błony osmotycznej jest 10 000 000 razy mniejsza od jednego milimetra. Natura miała swój powód, aby stworzyć błony o takiej właśnie porowatości, bowiem podobną wielkość ma cząsteczka wody - H2O.
Zatem, jeśli chcielibyśmy z cząstek wody ułożyć szereg długości 1 mm, to musielibyśmy ułożyć 10 000 000 takich cząstek:
Jak mała jest cząstka wody
Z półprzepuszczalnych błon osmotycznych zbudowane są ścianki komórek ludzkich i zwierzęcych, błony takie mają swoje miejsce w naszych jelitach, w korzeniach roślin i wielu innych miejscach życia biologicznego. Ale chcemy przecież dowiedzieć się do czego te błony służą. Okazuje się, że jeśli błona osmotyczna rozdzieli dwa różnie stężone roztwory wodne wówczas dzięki zjawisku osmozy naturalnej dojdzie do zrównania tych stężeń poprzez, nietypowe dla innych zjawisk fizycznych, wymieszanie się tych roztworów. Dlaczego nietypowe? W tym miejscu należy zauważyć, że zdecydowana większość związków chemicznych, które rozpuszczają się w wodzie, to związki zdecydowanie większe od cząstki H2O. Cząsteczka wody zbudowana jest z dwóch atomów wodoru i jednego atomu tlenu, gdzie wodór jest przecież najmniejszym atomem, jaki znamy w przyrodzie, a tlen jest również niewiele większy. Dlatego jest ona niemal zawsze mniejsza od pierwiastków oraz związków w niej rozpuszczonych. Oznacza to, że rozpuszczone w wodzie związki mają mniejsze szanse przedostać się przez błonę, z kolei łatwo przechodzą przez nią cząsteczki wody. W przypadku rozdziału błoną osmotyczną dwóch różnie stężonych roztworów wodnych pojawią się odpowiednie siły (ciśnienie osmotyczne), które spowodują ruch wody z roztworu mniej stężonego (woda czysta)do roztworu gęstego (woda brudna).
Jak działa osmoza naturalna
Występowanie osmozy naturalnej w przyrodzie zauważono już ponad 200 lat temu. Przez wiele lat czyniono próby wytworzenia sztucznie błony osmotycznej. Pierwsze membrany, produkowane z materiałów celulozowych (symbol techniczny CTA), okazały się mało trwałe i dopiero odkrycie w roku 1952 membran poliamidowych (symbol techniczny TFC) wywołało rewolucję w dziedzinie oczyszczania wody metodą osmozy odwróconej.
Efektem osmozy naturalnej jest wyrównywanie stężeń dwóch różnych roztworów, czyli inaczej wymieszanie się wody bardziej i mniej zabrudzonej. Ale nam, technikom oczyszczania wody pitnej, zależy na tym, aby z wody brudnej odzyskać wodę czystą, a efekt taki możemy uzyskać poprzez pokonanie ciśnień osmotycznych występujących w osmozie naturalnej. Jeśli to uczynimy, to spowodujemy ruch wody z roztworu bardziej stężonego (woda brudna) do roztworu o stężeniu mniejszym (woda czysta). Błony osmotyczne wytwarzane sztucznie nazywa się w technice membranami.
Jak działa osmoza odwrócona
Są oczywiście różne modele tych urządzeń w różnych cenach. Cena zależy od wydajności, od odrzutu wody, od dodatkowych elementów, podnoszących wartość tych urządzeń.
Gdzie szukać: wiedzy | informacji | wolności
Warto odwierdzić: Coral Club pawelbilski.pl
© Copyright PaBil 2010. Projekt i wykonanie: Rafał Dudek